top of page

Konkurs na „Zaczarowane słowa”

 

Celem działań wychowawców świetlicy jest przede wszystkim przygotowanie uczniów do aktywnego udziału w życiu społecznym. Osiągnięcie tego celu jest niemożliwe bez propagowania zasad kulturalnego zachowania się, poszanowania praw innych oraz kształtowania wrażliwości emocjonalnej uczniów. W związku z tym, Nasza świetlica zorganizowała konkurs na „Zaczarowane Słowa”. Uczestnicy rozwiązywali test wyboru, odpowiadali ustnie na pytania oraz przygotowywali obrazki do wierszą Ludwika Jerzego Kerna pt. „Pierwszy”.

 

W konkursie I miejsce zdobyła Natalia Hamerli z klasy 2b, II miejsce zajęła Zuzanna Waksmańska z klasy 3, III miejsce zdobył Stanisław Kawka z klasy 2b.

 

Zwycięzcom gratulujemy!!!

 

Po zakończeniu konkursu dzieci przygotowały portret swojego ulubionego kolegi lub swojej ulubionej koleżanki. Portrety te znalazły się w „Pociągu Przyjaźni” jadącym przez Naszą świetlicę.
Przypomina nam on o bardzo ważnej sprawie, jaką w życiu jest przyjaźń.

Ludwik Jerzy Kern

„Pierwszy”

W pewny mieście, które znacie,

Przy ulicy pięknych wierszy,

Mieszkał sobie jeden Maciek,

Który wszędzie pchał się pierwszy.

Żeby go opisać bliżej,

Trzeba by tysiąca słów.

Zamiast tego

Spójrzcie niżej –

-         tak wygląda Maciek ów:

Gdy ten portret oglądali

Wszyscy ci,

Co Maćka znali,

Po kolei oświadczyli,

Że istotnie,

Że ich zdaniem,

Jest podobny niesłychanie.

Nawet tato Maćka z mamą

Oznajmili mi to samo.

Teraz każdy z nas Maćkowi

Niech się przyjrzy, tak jak umie.

Dzięki temu portretowi

Poznacie go nawet w tłumie.

Oto w mieście, które znacie,

Jest pogodny, śliczny ranek...

Właśnie z domu wyszedł Maciek –

I gdzie idzie?

Na przystanek.

Na przystanku, mili moi,

Kilka osób sobie stoi.

Pani z dzieckiem w poduszeczce,

Staruszeczka, dwie matrony,

Zaraz przy tej staruszeczce

Z parasole pan uczony,

Jeden z Gdyni aż marynarz,

Muzyk, co do radia gra,

I artysta, co go z kina

Cała chyba Polska zna...

Maciek razem z nimi czeka –

Tramwaj słychać już z daleka,

Już hamuje... stanął już...

Któż to pierwszy wsiada, któż?

Pani z dzieckiem w poduszeczce?

Staruszeczka? Dwie matrony?

Czy ten, co przy staruszeczce z parasolem stał uczony?

Czy ten z Gdyni aż marynarz?

Muzyk, co do radia gra? Czy artysta, co go z kina

Cała Polska chyba zna?

Nie wiem, czyby ktoś z was zgadł.

Kto wsiadł pierwszy?

Maciek wsiadł!

Gdy już pierwszy wszedł do środka,

Mogli za nim wejść po schodkach:

Pani z dzieckiem w poduszeczce,

Staruszeczka, dwie matrony,

Czy ten, co stał przy staruszeczce z parasolem pan uczony,

Za nim z Gdyni wszedł marynarz,

Muzyk, co do radia gra i artysta, co go z kina

Cała Polska chyba zna...

Jedzie tramwaj, jedzie, jedzie,

A gdy jedzie, dobrze siedzieć.

Jedno wolne miejsce tylko

Było w cały tym tramwaju...

Właśnie zajął je przed chwilką...

Jak myślicie: kto je zajął?

Pani z dzieckiem w poduszeczce?

Staruszeczka? Dwie matrony?

Czy ten, co przy staruszeczce z parasolem stał uczony?

Czy ten z Gdyni aż marynarz?

Muzyk, co do radia gra? Czy artysta, co go z kina

Cała Polska chyba zna?

Żadne z nich, kochani, bo

Maciek zajął miejsce to.

Jechał sobie, siedząc, dalej,

A dokoła niego stali:

Pani z dzieckiem w poduszeczce,

Staruszeczka, dwie matrony,

Czy ten, co stał przy staruszeczce z parasolem pan uczony,

Obok z Gdyni stał marynarz,

Muzyk, co do radia gra i artysta, co go z kina

Cała Polska chyba zna...

W związku z tym, kochane dzieci,

Spójrzcie znowu na portrecik.

Do was zwracam się z apelem:

Pamiętajcie, przyjaciele,

Gdyby któreś z was w tramwaju,

Kiedyś... w czerwcu, w styczniu, w maju,

Czy też w innym jakimś czasie

Zetknęło się z tym chłoptasiem,

To szepnijcie mimochodem,

Że się starszych puszcza przodem

I że nigdy nie wypada,

Jeśli starsi stoją, siadać!

Wdzięczni wam ogromnie za to

Będą

Mama Maćka, tato,

Pani z dzieckiem w poduszeczce,

Staruszeczka, dwie matrony,

ten, co stał przy staruszeczce z parasolem pan uczony,

wdzięczny będzie też marynarz,

Muzyk, co do radia gra i artysta, co go z kina

Cała Polska chyba zna...

bottom of page